Fotografia Architektury – Kwadratowy Wrocław

posted in: Blog | 0

Majówka w tym roku nie dopisała. Pogoda straszna lecz udało się złapać kilka nietypowych kadrów.

Impreza w niebie wyborna, grillowanie, zabawa na całego – szkoda tylko, że ktoś zapomniał zakręcić zraszacza…. Z wyprawy w Sudety przywiozłem tylko jeden kadr, miałem nadzieję na coś więcej. Niestety majówkowa pogoda jest wyjątkowo nieprzychylna tego roku. Mimo deszczu, szarości dnia oraz wilgotności wyszedłem na miasto. Postanowiłem założyć jeden obiektyw 12-24 oraz dwa filtry, polaryzacyjny i NDx400, co dało mi długie czasy naświetlania rzędu 30sec – kadry od samego początku miałby być kwadratami oraz czarno-białe z lekkim zafarbem brązu.

Podobną sesję możecie zobaczyć w poprzednim artykule http://www.wojciechdziadosz.pl/fotografia-architektury-przystan-miedzy-mostami-sesja-nocna

I jak tu walczyć za zacinającym deszczem? Przypomniała mi się pewna zasada, że najlepsze są proste rozwiązania. Zabrałem z domu foliową reklamówkę, którą chyba każdy ma w domu. W dnie zrobiłem dziurę, przez którą wystawiłem przednią soczewkę i całość zablokowałem przy pomocy osłony przeciw słonecznej obiektywu.

Lubię pracować z mocnymi filtrami, zauważyłem że bardziej myślę nad kadrem ponieważ jedna klatka naświetla się przynajmniej pół minuty – jeśli coś pójdzie nie tak, muszę naświetlać kolejne pół minuty – fotografia dla cierpliwych :)