Bal Dobroczynny organizowany przez Parę Prezydencką Wrocławia, Annę i Rafała Dutkiewiczów. Gośćmi wieczoru była Małgorzata Ostrowska oraz Boney M.
To największy bal charytatywny w Polsce, na samych aukcjach zebrano ponad 1.1 mln zł a w samym balu uczestniczyło podan 1000 osób. Rekordową sumę 120 tys. zł osiągnął udział w filmie o Van Goghu w reżyserii Seana Bobbitta. Dodatkowo Moneta ?Jajo Księżnej Marlborugh? oraz zdjęcie Wrocławia autorstwa Silvano Picciniego osiągnęły kwoty po 101 tys. zł. Najpilniej strzeżoną tajemnicą balu był koncert Boney M! „Rivers of Babylon”, „Daddy Cool” czy „Rasputin” rozbrzmiewały w całej hali.
Wszystkie galerie z balu możecie znaleźć tutaj: BalDobroczynny
Był to także, pierwszy tak duży test mojego nowego Nikon D800. To co się naczytałem na forach przez zakupem oraz po nim, napawało mnie obawami. Mowa tutaj o działaniu AF, że niby nie łapie, nie ostrzy, nie trafia w punkt itp itd…. Oczywiście zabrałem w zapasie D700 ale… nawet go nie wyjąłem z torby. Autofokus nie sprawiał problemów, mało tego – wyszukiwał „cokolwiek” nawet na ciemnych garniturach, gdzie d700 czasami się gubił z powodu braku braku możliwości wychwytywania kontrastu.
Czy nie trafia w punkt? Nie zaobserwowałem. Ze szkłami 28mm, 50mm, 180mm nie było problemu. Natomiast jedną kwestię chciałbym poruszyć – ISO. Teraz już mogę odpowiedzieć na pytanie: po co komu 36mpx w reportażu? (Oczywiście nie tylko reportażem człowiek żyje ;)). Tu jest cała magia. W niektórych momentach, fotografowałem z czułościami ISO 4000, ISO 6400 bez doświetlania lampą – po przeskalowaniu 36mpx do 12mpx(czyli wartości z D700) tworzy się po prostu opad szczęki. Oczywiście nie mówię tu o całkowitym braku szumu ale biorąc pod uwagę takie wartości, jego poziom jest nieprawdopodobnie dobry.
f
